SZOK! Quentin Tarantino porzuca "The Movie Critic"

Deadline / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Quentin+Tarantino.+Ostatnim+filmem+w+karierze+re%C5%BCysera+nie+b%C4%99dzie+%22The+Movie+Critic%22.+Co+si%C4%99+sta%C5%82o-155113
SZOK! Quentin Tarantino porzuca "The Movie Critic"
źródło: Getty Images
autor: Mondadori Portfolio
Tej wiadomości nikt się nie spodziewał. Quentin Tarantino porzucił właśnie "The Movie Critic". Film, do którego zdjęcia miały ruszyć na początku przyszłego roku, nie będzie ostatnim - dziesiątym - dziełem kinowym reżysera.

"The Movie Critic" - co się stało?



Okoliczności całej sytuacji nie są znane. Wiadomo jedynie, że to sam Tarantino doszedł do wniosku, że "The Movie Critic" nie jest odpowiednim projektem na ostatni film w jego karierze.

Portal Deadline ujawnia, że Tarantino od dłuższego czasu zmagał się z koncepcją filmu. Sam scenariusz uległ poważnej transformacji i reżyser napisał go niemalże od nowa. Koniec końców nic to nie dało.

Choć to jest bardzo zaskakująca informacja, to jednak fani Tarantino nie powinni być zbyt zdziwieni. Reżyser znany jest z podejmowania radykalnych decyzji. Słynny jest przypadek "Nienawistnej ósemki". Tarantino przekazał w zaufaniu scenariusz filmu kilku wybranym aktorom. Jedna z osób przekazała jednak tekst swojemu agentowi i wkrótce cały świat znał szczegóły filmu. Tarantino poczuł się zdradzony tak bardzo, że wyrzucił projekt do kosza. Na szczęście udało się go wtedy ubłagać i film mimo wszystko powstał.

Posłuchaj podcastu o filmie dziewiątym filmie Tarantino "Pewnego razu... w Hollywood"





Brad Pitt w "The Movie Critic" jako Cliff Booth



Akcja "The Movie Critic" miała się toczyć w Kalifornii w 1977 roku. Mieliśmy w nim śledzić losy mężczyzny piszącego dla magazynu pornograficznego. Miała to być postać historyczna, która nigdy nie zdobyła jednak sławy.

Tarantino, który jako nastolatek pracował, obsługując automaty z magazynami porno, wspominał: Wszystkie inne rzeczy były zbyt obrzydliwe, by jest czytać. Ale był też ten szmatławiec porno, który miał naprawdę dobrą kolumnę poświęconą filmom.

Gwiazdą film miał być Brad Pitt. The Hollywood Reporter twierdzi, że miał on powrócić jako Cliff Booth, którego zagrał w "Pewnego razu... w Hollywood". Mówiło się, że również inni aktorzy z filmów Tarantino mieli powrócić.

Co będzie ostatnim filmem Tarantino? Być może sam reżyser tego jeszcze nie wie.

Zwiastun filmu "Nienawistna ósemka"



Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones