Dziesięcioletnia Mui (Man San Lu), przybywa do domu bogatych właścicieli sklepu z materiałami, by zostać służącą. Ciekawa świata, pogodna i uśmiechnięta dziewczynka, szybko znajduje swoje miejsce u nowych "państwa". Ciepło traktuje ją szczególnie żona "pana domu" (Thi Loc Truong). Mui przypomina jej córkę, która miałaby dokładnie tyle lat
W mojej nic nie znaczącej ocenie film dla zmysłów ale nie dla umysłu. Zamknąć oczy i słuchać: deszcz, fortepian, ptaki, świersze oraz skwierczące mięso w woku. Kino artystyczne, które chyba mimo wszystko nie przetrwało próby czasu. Głowa rodziny to niezły gagatek istny huragan nie ma co, jak w tytule.
Film jest sterylnie przepiękny. Zdjęcia powalają, każdy prawie kadr jest kolorystycznie i choreograficznie dopracowany na maxa. A potrawy przyrządzane przez Mui prawie roznoszą aromat w pokoju. Pięknie uchwycona żyjąca przyroda otaczająca bohaterów filmu. Przypomina mi się lekko klimat filmów Herzoga, który w podobny...
więcejWielu ludzi oczekuje filmu zbudowanego na europejskich czy hollywodzkich schematach. Żywa akcja, czarno-biali bohaterowie. Kino Azji to przede wszystkim lokalne życie. Życia przeciętnych ludzi. Pokazanie w sposób jak najbardziej naturalny tego co dookoła. Ten film to daje.
Cykl dnia, codzienne problemy, rodzinne...
Budująca i niezwykle oryginalna opowieść o tym jak za pomocą urody, wdzięku, pracowitości, wrodzonej słodyczy, układności, spolegliwości i umiejętności bycia niewidzialnym dobroczynnym duchem domostwa, dziewczyna może awansować na naczelną dupę Pana Domu. Sprytne, zwłaszcza dla służącej. Brzydko się rozpisałam - to...