W samym środku pustyni, w pobliżu obozu dla uchodźców, szyb naftowy staje w płomieniach, bezpośrednio zagrażając życiu okolicznych mieszkańców. Firma wiertnicza wysyła na miejsce ekspertów, którzy doskonale wiedzą, że katastrofie może zapobiec tylko jedno rozwiązanie. Muszą w ciągu 24 godzin zdetonować szyb za pomocą nitrogliceryny. Firma
Nie oglądajcie tego słabego akcyjniaka tylko zagłębcie się w wersję z 1953. Do tego po seansie proponuje poczytać o interpretacji i będziecie usatysfakcjonowani, że wybraliście pierwowzór.
Było tak. Po co mam oglądać najnowszą "Cenę strachu" skoro wychowałem się na "Cenie strachu" Cluzota z Montandem za kierownicą, a "Cenę strachu" Friedkina uważałem za pomyje, chociaż film, mimo wszystko, dało się oglądać choćby dla Roya Scheidera. Jak to mówi porzekadło, czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość...
więcej